Kiedy decydujesz się radykalnie zmienić dietę, aby zrzucić parę zbędnych kilogramów, koniecznie starasz się uszczuplać kalorie, a w związku z tym rezygnujesz z wielorakich produktów spożywczych. Niekiedy odchudzający się stawiają na nabiał, bowiem to wydaje się im najlepszym sposobem na zapewnienie organizmowi tego, co mu potrzeba, ale z drugiej strony nie zapychanie się kaloriami. W przypadku produktów mlecznych pochodzenia zwierzęcego niestety w parze z ogromną ilością faktycznie bardzo dobrze przyswajalnego białka idzie również kaloryczność. Doskonałą alternatywą jest zaś postawienie na rośliny strączkowe, które na przykład podstawa diety wegańskiej. Dzięki roślinom strączkowym, nawet w momencie kiedy zupełnie odrzucimy produkty zwierzęcego pochodzenia, białko będziemy mieć zapewnione i to na wysokim poziomie.
Co takiego jest w roślinach strączkowych? Nasiona suche posiadają na tyle rudy trener z rokietnicy dużo białka, że są w stanie zaspokoić dzienne zapotrzebowanie na ten ważny składnik diety. Co więcej, pamiętajmy, że gatunki tych warzyw obfitują w węglowodany.
To prawdziwa bomba witaminowa oraz źródło energii do działania. Niestety jednak tak jak błonnik pokarmowy, który jest w bardzo dużym stopniu zawarty w roślinach strączkowych, powinien być dostarczany organizmowi z umiarem i w rozsądnych porcjach, aby nie przesadzić, bowiem może powodować ograniczenie procesu wchłaniania wartościowych substancji i składników odżywczych z innych pokarmów dostarczanych regularnie organizmowi. Wartości roślin strączkowych są nieocenione.
Po pierwsze, nie tylko błonnik pokarmowy raz białko to wiodące elementy znajdujące się w roślinach strączkowych. Dodatkowo to prawdziwa kopalnia fitynianów, a także magnezu, wapnia, potasu, fosforu.
Artykuł dzięki: